PAP,
JP/2003-09-05 18:26:00
źródło:
onet.pl
MENiS: W
toruńskiej szkole są zaburzone relacje
W toruńskiej szkole, gdzie
doszło do znęcania się uczniów nad nauczycielem,
najprawdopodobniej zaburzone są relacje między młodzieżą,
nauczycielami, dyrekcją i rodzicami - oceniła dyrektor Anna
Zawisza z Ministerstwa Edukacji.
"Oczywiście
niezwykle ważne jest przyjęcie przez tę szkołę do wiadomości,
że takie problemy występują. Jeśli szkoła tego nie zrobi, to
żadne programy naprawcze nie osiągną skutku" - uważa
dyrektor Departamentu Kształcenia Ogólnego, Specjalnego
i Profilaktyki Społecznej.
Odnosząc się do zachowania
samych uczniów, zaznaczyła: "Profesor Kotarbiński
powiedział, że szkoła powinna być miejscem nieustannego
wybaczania. Ale dodał też, że powinno być to rozumne
wybaczanie. Myślę, że granice rozumnego wybaczania zostały w
tym przypadku przekroczone. Jestem głęboko poruszona faktem
nieprawdopodobnej brutalności tych młodych ludzi".
Według
dyrektor problem dotyczy także nauczycieli. "Nie każdy
może i nie każdy powinien być nauczycielem. Do tego trzeba
mieć troszkę talentu" - powiedziała. Dodała, że
ministerstwo podejmie kroki, aby zmienić zasady kształcenia
przyszłych nauczycieli.
"Myślę, że w tej sprawie
uda się ministerstwu dużo zrobić. M.in. w toku studiów
przewidziana będzie praktyka, która pozwoli młodemu
człowiekowi zorientować się, czy jest to zawód dla
niego, czy radzi sobie z młodzieżą, czy znajduje z nią wspólny
język, czy wreszcie chce być nauczycielem" -
powiedziała.
Zawisza zaznaczyła, że zdarzenie w
toruńskim technikum jest także wynikiem kryzysu autorytetów
i rodzin. "To rodzice odpowiadają w pierwszej kolejności
za podstawowe wychowanie własnych dzieci, potem dopiero
szkoła" - powiedziała.
Kasetę wideo z nagraniem
scen znęcania się uczniów trzeciej klasy toruńskiego
technikum budowlanego nad nauczycielem zdobyli reporterzy TVN
i "Gazety Wyborczej". Nagranie, wykonane przez
samych uczniów, zostało wyemitowane w czwartek w TVN.
Zdarzenie miało miejsce 19 czerwca, na dwóch
następujących po sobie lekcjach języka angielskiego. Uczniowie
nachalnie zaczepiali i wyśmiewali nauczyciela. Nie szczędzili
obelg, szturchańców, wulgarnych słów i gestów.
M.in. wywrócono mu biurko do góry nogami,
założono kosz na śmieci na głowę, wytarto twarz gąbką do
tablicy, markowano kopnięcia w twarz, przystawiano do uszu
dzwoniące telefony komórkowe. Reakcja nauczyciela
ograniczała się jedynie do zasłaniania się, uników i
westchnień.
W piątek kujawsko-pomorski kurator oświaty
polecił zawieszenie całej klasy technikum.
Kuratorium
przeprowadzi też kontrolę nadzoru pedagogicznego w szkole. Do
dyrektorów wszystkich szkół w województwie
zostanie skierowane pismo na temat przestrzegania prawa,
statutów i regulaminów. W szkołach zostaną
zwołane specjalne rady pedagogiczne, podczas których
mają być omówione wydarzenia w toruńskiej szkole i
wyciągnięte z tego wnioski.
|