powrót

2018-06-29 09:55

No i mamy znowu to samo , czyli „polskie obozy” ciągle żywe : uzupełnienie 2018-06-30 g.18:30 ( na końcu artykułu )

Jak donosi Niezalezna.pl (>>tutaj) , włoski badacz historii użył na swoim blogu określenia „polskie obozy” pisząc o Auschwitz i pomimo wielokrotnych interwencji nie zamierza poprawić wpisu . Bruno Maida jest pracownikiem naukowym na Wydziale Historii Współczesnej Uniwersytetu w Turynie . Poinformowano uczelnię, w tym jej rektora Gianmarię Ajaniego , bezskutecznie . Wpis dalej zawiera to obelżywe dla Polaków sformułowanie – w oryginale „campo polacco”, w odniesieniu do Auschwitz (>>tutaj ) .

Wobec zmian dokonanych w Ustawie o IPN ( >>tutaj ) nie jest możliwa interwencja karna ze strony Państwa Polskiego wobec cudzoziemca , no i właśnie widać skutek .

Podawanie nieprawdy jest działaniem nieetycznym ( patrz PRAWO nr 149, 225)

149/ Nie ma wolności człowiek postępować tak, że tworzy o drugim fałszywą negatywną opinię niepodbudowaną faktami

225/ Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że zdanie fałszywe podaje mu jako zdanie prawdziwe

, ale ponadto podawanie nieprawdy o Polsce i Polakach w sposób , w jaki zrobił to p. Bruno Maida ( co dobrze znamy z przeszłości w wykonaniu wielu innych ) zostaje u Boga-Stwórcy , od dzisiaj , szczególnie napiętnowane , bo Bogu-Stwórcy to się nie podoba . Karę poniesie on , jego życiowy partner(ka) oraz jego dzieci . Karę poniosą od dzisiaj jemu podobni w ten sam sposób i będzie to kara , której z pewnością by sobie nie życzyli . Niech to będzie ostrzeżeniem dla jemu podobnych , gdziekolwiek się znajdują , od Grenlandii po Antarktydę . Kara będzie trwała dopóki nie zmieni on swojej wypowiedzi na poprawną , czyli na „niemieckie obozy” i nie zamieści stosownych przeprosin ; w tym konkretnym przypadku mogłyby one brzmieć :

Zmieniam słowa „polski obóz” , użyte w stosunku do obozu Auschwitz na „niemiecki obóz” . Za swoją wypowiedź fałszującą prawdę historyczną przepraszam wszystkich , których mogła ona urazić”

, które powinien zamieścić na początku wpisu na blogu , czcionką wyraźną i nie mniejszą niż treść tam zamieszczona . W jego interesie jest , żeby przeprosiny były dobrze widoczne (!) ( niektórzy umieszczają przeprosiny malutką czcionką w miejscach maksymalnie oddalonych od tych wizytowanych , czym dowodzą zupełnego niezrozumienie idei przeprosin , a także całkowitej ich nieszczerości i tym samym nieskuteczności )

Treść przeprosin powinna zawierać niezbędne informacje , czego dotyczyło przeinaczenie . Niestosowne byłoby użycie terminu „błąd” czy „błędna wypowiedź” sugerujące nieświadomość czynu . Wystarczy jasne i klarowne „wypowiedź fałszująca historię” . Jeśli nieświadomość czynu faktycznie zaistniała trzeba to oznajmić stosownym , czyli klarownym w treści oświadczeniem np. „nie byłem świadomy dokonanego zafałszowania. Jednak jeżeli za fałszywym wpisem kryła się świadoma intencja, wówczas pozostanie kara wg pkt-ów 149 i 225, a jednak po przeprosinach zmniejszy się sumaryczna waga winy , więc warto je złożyć .

Należy także tu wyjaśnić , dlaczego niestosowne jest , często używane określenie „nazistowskie obozy”, jak również niestosowne jest drugie „niemieckie, nazistowskie obozy”. Obydwa zacierają prawdę o tym , że były to obozy założone i prowadzone przez Niemców . W złożonych przeprosinach ich autor musi udowodnić , że zna pełną prawdę o niemieckich obozach śmierci , a w czasie wojny IIWŚ nie było przecież nazistów , byli tylko Niemcy .

uzupełnienie 2018-06-30 g.18:30

Napisałem powyżej , że "podawanie nieprawdy o Polsce i Polakach w sposób , w jaki zrobił to p. Bruno Maida ( co dobrze znamy z przeszłości w wykonaniu wielu innych ) zostaje u Boga-Stwórcy , od dzisiaj , szczególnie napiętnowane , bo Bogu-Stwórcy to się nie podoba " .

Użycie słów "polski obóz" w stosunku do obozu Auschwitz jest świadomym wykorzystaniem wieloznaczności sformułowań języka polskiego i jest podstępnym przypisywaniem Polakom i Polsce sprawstwa zbrodni dokonanych w tym obozie przez Niemców , chyba że autor takiego określenia całkowicie nie zna historii obozu i kieruje się wyłącznie jego lokalizacją .

Ta grupa przestępstw została opisana w art55a Ustawy o IPN .Ujęcie to pełniej wyraża moją wczorajszą myśl .

Stwierdzam , że : Kto publicznie i wbrew faktom , świadomie i celowo przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie lub w inny sposób rażąco pomniejsza odpowiedzialność rzeczywistych sprawców tych zbrodni , taki zostaje u Boga-Stwórcy , od dzisiaj , szczególnie napiętnowany , bo Bogu-Stwórcy to się nie podoba . Zostaje napiętnowany on i jego partner życiowy . W przypadku naukowców i artystów odpowiedzialność jest większa .


powrót