2017-03-15 10:50

List do Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudy

Pan Prezydent RP , Andrzej Duda

Witam

Kilka dni temu wysłałem do Pani Premier i do jej zastępców list , w którym wyraziłem współczucie z powodu porażki poniesionej przy wyborze Przewodniczącego RE. Dołączyłem do pisma link ( >>tutaj ) , do mojego artykułu , w którym wyjaśniam przyczyny tej porażki , bo moim zdaniem mogłoby jej nie być , z korzyścią dla Polski oraz całej Unii , gdyby nie katolicyzm Polaków.

Dzisiaj czytam w prasie, że rozważana jest propozycja stworzenia flagi dla Pana Prezydenta - chodzi zapewne o wzmocnienie godności urzędu , i pomyślałem od razu , że godność urzędu najmocniej tkwi i uwidacznia się w godności samej osoby Prezydenta , a ta z kolei zależy od stanu jego umysłu .

Jest Pan osobą religijną , czego dał Pan dowód w znanym powszechnie zdarzeniu , kiedy biegał Pan za opłatkiem , który następnie z wielkim szacunkiem i widocznym pietyzmem , oddał Pan w ręce kapłana , gdyż dla Pana jest to "ciało Chrystusa" .

Wczoraj napisałem artykuł o "obrazie uczuć religijnych" ( >>tutaj ) , w którym życzę wszystkim katolikom i chrześcijanom powrotu do rzeczywistości , ponieważ ich umysły tkwią w zamęcie , uwiedzione słowami Nowego Testamentu , które to słowa mijają się z rzeczywistością , a postać idola Chrystusa jest jedynie pomocniczym tworem literackim .

Życzę Panu Prezydentowi szybkiego powrotu do rzeczywistości . Jest to bardzo ważne dla naszego kraju , żeby mógł on normalnie funkcjonować , oraz żebyśmy byli szanowani na arenie międzynarodowej .

Wojciech Kamiński

PS

dlaczego robię to wszystko ? dlaczego próbuję porozumieć się z prominentnymi osobami w naszym kraju ? bo polskie nieszczęście , w którym tkwię razem ze wszystkimi , spowodowane katolicyzmem , trwa już ponad 1000 lat i nadszedł czas , żeby się skończyło . Szansa tkwi w powszechnej edukacji oraz w ujawnieniu mechanizmu sprytnej ( aczkolwiek ubogiej intelektualnie ) mistyfikacji NT , co ujawniłem w moich pismach ( >>tutaj ) . Potrzebna jest dobra wola ich odczytania , zrozumienia , przyswojenia i otrząśnięcia się z oszołomienia, nie po co innego , jak tylko dla wspólnego dobra .