cofnij




Pr3 Aa.1

Nie ma wolności człowiek postępować tak, że okazuje ogromny zapał

dla sprawy a jest jej przeciwnikiem, byle utrzymać się w grupie


Komentarz precyzujący sytuację


W treści powyższej omawiana jest sytuacja, kiedy ktoś należy do

grupy interesu ( koleżeńskiej, pracowniczej itp. do której należy

dobrowolnie ) i uzyskuje w ramach jej działalności dochód (korzyść

niematerialną np. grupa jest elitarna, bądź kontakt emocjonalny). Pojawia się

projekt któregoś z członków grupy i grupa podejmuje działanie, które budzi w

nim sprzeciw i jest mu niechętny do tego stopnia, że opór dla sprawy wzbudza w

nim silne emocje niechęci do pomysłodawców. Boi się jednak odrzucenia przez

grupę, gdyż wtedy utracił by czerpane korzyści, więc udaje zaangażowanie w

sprawie, usiłując w ten sposób odsunąć najmniejszy cień podejrzenia, że nie

jest przydatnym członkiem grupy. Ważny tu jest element fałszowania z powodu

obawy utraty korzyści oraz jednoczesne żywienie niechęci do członków grupy.


Granice wolności


Sytuacja, kiedy nie zgadzamy się na czyjś pomysł w grupie jest częsta.

Zdarza się też, że pomysł wzbudza silny sprzeciw (z różnych powodów). Niechęć

do pomysłodawcy i jego popleczników jest naturalna pod warunkiem, że zostanie

zakomunikowana. Wynikiem ujawnienia niechęci może być dyskusja a może być też

wzajemna niechęć, która uniemożliwia dalsze współdziałanie i w konsekwencji

oznacza rozstanie.

Granicą wolności jest tutaj niemożność przemilczenia niechęci do członków

grupy i dalszego żywienia jej.


Wyjściem omijającym komunikowanie niechęci jest stłumienie niechęci,

pogodzenie się z projektem i potem, już dalej, uczestniczenie w nim.

Oczywiście akt pogodzenia się z projektem wiąże się z niechcianym wcześniej

wyborem i może pociągnąć większe straty ( moralne bądźmaterialne). Jeśli

jednak jesteśmy konsekwentni i nie dopuszczamy potem do głosu niechęci, wtedy

pozostajemy w porządku wobec członków grupy w tym konkretnym aspekcie

niefałszowania swoich odczuć.

Podam przykład sytuacji neutralnej moralnie. Może to być czyjś pomysł w trakcie

wycieczki, by wybrać piękną widokowo lecz uciążliwą trasę. Ktoś pozbawiony

zmysłu estetycznego poczuje silny opór przed nadkładaniem trasy. Pogodzenie

sie z projektem wiąze sie tutaj tylko z dodatkowym wysiłkiem i nie jest

niepewne moralnie.

Oczywiście w sytuacji sprzeciwu spowodowanego oporem moralnym ( np. nie chcę

brać udziału w przestępstwie ) zgoda na działanie nie wchodzi w rachubę.


Wyjaśnienie trudności uniknięcia opisanego zagrożenia


Zagrożeniem jest tutaj obawa przed odrzuceniem, przed utratą korzystnej

pozycji. Podłożem trudności jest brak świadomości wspólnoty z członkami grupy

oraz brak wiedzy o tym, że przynależność do grupy i płynące stąd przywileje

zobowiązują członków grupy do wzajemnego szacunku dla osobistych

odmienności. Inaczej rzecz ujmując, trzeba tolerować wzajemnie swoje

"dziwactwa" co wiąże się z wydatkowaniem energii, bądźponoszeniem

różnorakich kosztów i niedogodności. Po raz kolejny widać, że jest to kwestia

ukształtowania takiej świadomości w rodzinie i w szkole.

Ponadto warto zwrócić tutaj uwagę na istotną, łagodzącą problem rolę

negocjacji, jeśli członkowie grupy są jej nauczeni. Drogą oceniania

dodatkowych kosztów można eliminowac zbyt uciązliwe pomysły, unikając

wzajemnych niechęci.



cofnij