Pr4 Af5
Nie ma wolności człowiek postępować tak, że traktuje drugiego
jak wroga z domniemania jedynie
Komentarz precyzujący sytuację
Wróg z domniemania - stosunek do drugiego wytworzony na podstawie tylko
wyczucia. Pojęcie wróg opisuje tu nienawistny stosunek i jego konsekwencje w
postaci: odczuć wrogość w jego obecności, odrzucenia jego prób wejścia w
kontakt itp. Jest to wrogość do osoby nieznanej ale może ona być ze stosunkowo
bliskego kręgu np. sąsiadów na osiedlu, takich z którymi nie rozmawia się, bo
są już z dalszej bramy.
Granice wolności
Odczucie niechęci do obcego nam człowieka pojawia się niekiedy wraz z
widokiem tej osoby, kiedy widzimy ją np. na ulicy. Jest to istotny powód do
koncentracji uwagi i do zastanowienia się. To , że widząc się przyglądamy się sobie nie jest czymś nagannym. Kiedy jednak miniemy tego człowieka dalsze podtrzymywanie tego odczucia czyli "żywienie go" jest prekroczeniem granicy wolności.
Wyjaśnienie trudności uniknięcia opisanej sytuacji
Odczucie niechęci do obcego nam człowieka pojawia się niekiedy wraz z
widokiem tej osoby, kiedy widzimy ją np. na ulicy. Niekiedy wynika ono z
wyglądu np.zaniedbany ubiór (kiedy sami lubimy być zadbani), nielubiany przez
nas element ubioru a niekiedy uczucia tego nie da się łatwo umiejscowić.
Samo uczucie nie jest złe, jest elementem doznania rzeczywistości i może ono być
informacją, że dana osoba jest z innego niż my kręgu "kulturowego" .
Niechęć ma wiele odcieni: od lekkiego odpychania do uczucia lęku i w tym ostatnim przypadku ten lęk chroni nas przed kontaktem. Traktujmy wtedy lęk jako ostrzeżenie ale nie zamieniajmy go potem we wrogość, bo przekroczymy granicę wolności.