cofnij


Pr4 Ai3

Nie ma wolności człowiek postępować tak, że przyłapany na nieudanym

działaniu skrywa intencje celowości psucia i mówi 'dajcie mi czas a

zobaczycie poprawę' - działa źle planowo



Komentarz precyzujący sytuację


Opis wydaje się nieco zagmatwany. Daję więc przykład.


Chłopak dostaje od ojca polecenie skopania ogródka ale nie ma na to ochoty

więc łamie ze złości łopatę. Potem tłumaczy ojcu: "robiłem to pierwszy

raz, daj mi szansę poprawy".



Granice wolności


Mmożna mówić o granicach wolności, kiedy działanie pozbawione było

premedytacji. Wtedy, jak w tym przykładzie działanie w złości doprowadza do

sytuacji zagrożenia gniewem ojca. Działając w gniewie możemy ściągnąć na

siebie gniew innych. Prawidłowym postępowaniem wobec drugiego, z

którym współżyję byłoby tu przyznanie sie do złamania łopaty z gniewu

i z niechęci do pracy. Jest to działanie irracjonalne, pod wpływem

emocji, wiec tolerancyjny rodzic ( a nawet pracodawca) może takie

wyjasnienie przyjąć , zapewne pod warunkiem odszkodowania. Ucieczka w kłamstwo

jest przekroczeniem granicy wolności.



Wyjaśnienie trudności uniknięcia opisanej sytuacji


Działanie w gniewie niesie zagrożenia. Kiedy jest się wzburzonym trzeba

wstrzymać działanie.




cofnij